Rynek książki się zmienia, mówi mi to woda, mówi mi to ziemia. Prawda jest taka, że jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia było, żeby wydawać antologię opowiadań czy to samemu, czy z innymi autorami. Dzisiaj natomiast, w dobie problemów ze skupieniem i czytaniem głównie w toalecie, opowiadania są swego rodzaju odpowiedzią na takie zapotrzebowanie. Dlatego dzisiaj to opowiadania są częstym celem księgarnianych Apaczów.
Opowiadania remedium na niski poziom czytelnictwa
Zastanawiam się, czy opowiadania będą remedium na niski poziom czytelnictwa. Czy publikowanie większej liczby zbiorów opowiadań pozwoli na zachęcenie ludzi do czytania. Prawda jest taka, że dzisiaj książka ma znacznie większą konkurencję, niż chociażby w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Dzisiaj książka walczy o uwagę z telewizją, kinem, grami, nierzadko o lepszej fabule niż niejeden film. Mnogość opcji, wybór spomiędzy tysięcy tytułów właściwie w każdej formie musiał zniechęcić ludzi do czytania.
Co gorsza czytelnictwo jeszcze spadać będzie przez audiobooki i możliwość ich odsłuchu w prędkości 1,5, gdzie jesteśmy w stanie „przeczytać książkę” pół raza szybciej. Dlatego opowiadania, które można pochłonąć na jednym posiedzeniu wydają się dobrym sposobem na zainteresowanie czytelnika.
Darmowe opowiadania, gdzie ich szukać?
Gdzie znajdują się darmowe opowiadania? Prawda jest taka, że sieć jest ich pełna. Początkujący autorzy publikują darmowe opowiadania na swoich stronach, dzielą się nimi na platformach typu wattpad, publikują je na Facebooku i w innych platformach społecznościowych.
Powstają nawet grupy autorów, tworzących wspólnie antologię, cieszące się potem uznaniem czytelników. W ten sposób powstały m.in. Fantazmaty. Warto więc czytać opowiadania, bo niejednokrotnie wymagają one od autorów znacznie większego wysiłku, niż napisanie powieści, która jasne jest czasochłonna, natomiast sposób zbudowania napięcia i zagmatwania fabuły wymaga od pisarza nie lada kunsztu.