Podróżowanie z ukochanym zwierzakiem może być wspaniałym doświadczeniem dla nas i dla pupila. Nie zawsze jednak wszystko idzie po naszej myśli. Wielu właścicieli psów i kotów zastanawia się, jak najlepiej zaplanować wakacje, aby ich pupile czuły się komfortowo i bezpiecznie. Jak to zrobić? Więcej o tym poniżej.

Klucz do sukcesu – odpowiednie przygotowanie

Przed rozpoczęciem podróży warto zadbać o odpowiednie przygotowanie zwierzęcia. Zarówno psy, jak i koty powinny mieć aktualne szczepienia i być zabezpieczone przeciwko pchłom i kleszczom. Dobrym pomysłem jest również zaopatrzenie się w identyfikatory z danymi kontaktowymi właściciela, w razie zaginięcia zwierzęcia. Istotne, aby wcześniej zaznajamiać zwierzę z podróżami – tymi mniejszymi. Zabierajmy kota lub psa na dwór i pokazujmy mu otoczenie. Warto jednak mieć na uwadze, że koty słabo znoszą długie podróże – dlatego nie powinniśmy ich zabierać na dalekie wyprawy.

Podróżowanie z psem na wakacje

Wakacje z psem mogą być fenomenalnym pomysłem. Psy, w większości przypadku, dobrze znoszą podróże samochodem. Ważne jest jednak, aby zapewnić im odpowiedni komfort i bezpieczeństwo. Dobrym rozwiązaniem jest wykorzystanie specjalnego transporterka lub zabezpieczenie psa specjalnym pasem bezpieczeństwa. Nie zapominaj o przerwach podczas jazdy, aby twój pupil mógł się wyszaleć i załatwić potrzeby fizjologiczne. Psy potrzebują więcej przerw, niż człowiek. Zaplanuj postoje przynajmniej co kilkadziesiąt minut.

Podróżowanie z kotem – czy jest możliwe?

Koty to zwierzęta terytorialne, które nie lubią, kiedy zmieniamy im otoczenie. Generuje to spory stres, więc jeśli to możliwe, unikajmy z nimi podróżowania. Czasami jednak trzeba będzie trzeba zabrać pupila na małą przejażdżkę, np. z miasta do miasta. Wykorzystanie specjalnego transporterka dla kotów jest niezbędne. Przed podróżą można również skonsultować się z weterynarzem w celu ewentualnego zastosowania środków uspokajających. W trakcie podróży należy zapewnić kotu spokój i ciszę, unikając nagłych zmian w otoczeniu. Wakacje z psem to już inna historia.