kulinaria

Żywność sezonowa i lokalna – dlaczego ma sens?

Kupując potrzebne produkty w okolicznym sklepie, na ogół nie zastanawiamy się, skąd pochodzą. Wybieramy je, kierując się głównie upodobaniami smakowymi i przyzwyczajeniami kulinarnymi. Coraz silniej widać jednak w mediach głos osób, dla których lokalność i sezonowość żywności ma znaczenie. Czy mają rację?

Długie łańcuchy dostaw – problem dla środowiska

Przyprawy z Indii, olej z Kanady, łosoś z Pacyfiku, czekolada z Kalifornii. To, co dla naszych przodków byłoby synonimem nieziemskiego luksusu, stanowi obecnie niekwestionowaną przez nikogo codzienność. Każdy producent zdrowej żywności wie, że wśród jego klientów znajdą się firmy i osoby z najdalszych zakątków globu.

Taka sytuacja nie jest jednak obojętna dla Ziemi. Wielki handel z długimi łańcuchami dostaw w połączeniu z przemysłem wytwarzającym towary na ogromną skalę są jednymi z istotnych przyczyn, przybliżających nas do katastrofy ekologicznej, jak wskazują zajmujący się tematem naukowcy. Kupując lokalnie, możemy wziąć udział w tworzeniu innego, bardziej korzystnego dla naszej planety modelu gospodarczego.

Zakupy bezpośrednie – wspieranie lokalnej ekonomii

Zmiany, z którymi musieliśmy się zmierzyć w obliczu trwającej obecnie pandemii, uderzyły najbardziej w niewielkich usługodawców oraz wytwórców. Lokalni producenci zdrowej żywności nawet w zwyczajowej sytuacji potrafią się borykać z problemami finansowymi.

Ich produkty są najczęściej bardzo wysokiej jakości, ale nakłady, jakie mogą oni przeznaczyć na kampanię marketingową, nie mogą równać się z możliwościami międzynarodowych koncernów. Jeżeli zależy nam na przetrwaniu tego typu firm i zakładów produkcyjnych, warto już od dzisiaj aktywnie wspierać je swoim portfelem. My również na tym skorzystamy – nawiązanie bezpośrednich kontaktów z osobami, które zaopatrują nasze spiżarnie, z pewnością zmieni nasz stosunek do marnowania żywności!

Sezonowość – życie w zgodzie z Naturą

Nasze ciała wyewoluowały w towarzystwie cykli przyrody, a wewnętrzne rytmy, jak choćby zaburzony obecnie rytm dobowy, mają bezpośredni wpływ na stan naszych organizmów. Nie dziwi więc, że wielu badaczy podkreśla, jak bardzo nienaturalna jest dla nas współczesna dieta, której składem nie rządzi to, co w sezonie dostępne, a potężna ręka rynku i konsumenckie zachcianki.

Jeśli producent zdrowej żywności, od którego kupujemy warzywa na targu, oferuje nam nieco skromniejszy, ale sezonowy wybór zamiast sprowadzanych z daleka produktów, dajmy mu szansę! Może się okazać, że dieta zgodna z porami roku miejsca, w którym żyjemy, to właśnie to, czego brakowało naszym ciałom do szczęścia i pełnej harmonii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *